niedziela, 7 lutego 2010

Podróże w czasie.

Na pewno zdarza się Wam pod wpływem jakiejś nieuchwytnej chwili powracać myślami do wspomnień z dzieciństwa i nie tylko - szkoły, studiów itp. Nie ma w tym nic dziwnego. Do mnie takie chwile przychodzą w sytuacjach gdy moje zmysły, takie jak słuch, zapach, wzrok i dotyk, bombardowane są bodźcami, które kojarzą mi się z sytuacją w przeszłości. Powiew wiatru podczas słonecznego i chłodnego letniego poranka zawsze będzie kojarzył mi się z dzieciństwem. Patrząc na tranzystor albo jakiś inny element elektroniczny zawsze będzie mi się kojarzył z szkołą średnią i ze wszystkimi dobrodziejstwami zawiązanymi z wolnością podczas tego okresu. Czasami takie "uczucie" kojarzy mi się z czymś niekoniecznie miłym, ale zawsze pozytywnie to odbieram. Takie uczucie nazywam podróżami w czasie. Jestem szczęściarzem bo takie podróże odbywam bardzo często za sprawą m.i. pogody czy muzyki. Zastanawiając się nad tym zjawiskiem doszedłem do wniosku, że za każdym razem jak kończy się coś w naszym życiu i zaczyna coś nowego, zaczynamy żałować. Na ten przykład, ilu z Was kończąc szkołę podstawową i rozpoczynając swoją przygodę w szkole średniej rozpaczało nad tym, że pochodziło by jeszcze do podstawówki? Jeśli te czasy są dla Was odległe to idźmy dalej, ilu narzekało na szkołę średnią? Że niby trzeba chodzić na lekcje, siedzieć w ławkach i zakuwać? Byle do półrocza, byle do wakacji... Później studia i... ale bym sobie pochodził(a) do szkoły średniej. Kurde ale na tych studiach trzeba ryć! W jednym semestrze człowiek się uczy tyle ile w szkole średniej przez rok, toż to szok! Studia się kończą, zaczyna się praca i koło się zamyka. Zaczynamy tęsknić za czymś, czego już nie ma i już nie będzie - taka jest naturalna kolej rzeczy. Kończąc pewien etap w swoim życiu i rozpoczynając następny miałem wrażenie, że nie doceniałem tego co miałem. I doszedłem do wniosku, że nie doceniam życia teraźniejszego. Za każdym razem jak odbywam podróż w czasie przypominam sobie o tym, że trzeba się cieszyć z życia, z tego, że świeci słońce, że mogę poczytać książkę, chodzić do pracy, porozmawiać z rodzicami i robić to na co mam ochotę - spełniać marzenia. Pamiętajcie, życie składa się z drobiazgów, więc radujcie się nimi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz